thud

W zamierzeniu kbot artyleryjski; realia wojny i techniczne zapotrzebowanie na bardziej manewrowną jednostkę szturmową skłoniły jednak najwyraźniej siły dowódcze rdzenia do zrezygnowania z większej mocy zasięgowej dział w nim zamontowanych, na rzecz udoskonalonych systemów serwo-stabilizacyjnych i innych ulepszeń, czyniących ostatecznie tęż jednostkę żołnierzem niezastąpionym przy wszelkich konfrontacjach obejmujących wzgórza, przełęcze, czy inne zbyt-strome-dla-innych pochyłości terenowe. Zaiste, niewiele maszyn pokonuje wzniesienia sprawniej od tego kbota (najbardziej oczywistymi reprezentantami tejże elity byłyby jednostki dowódcze obu stron i te, stworzone przy zastosowaniu technologii pajęczej Armu - prezentujące zresztą praktyczny szczyt możliwości w tej kwestii, jak się zdaje).

porównawczo:
Krótszy od armowego ::Młota:: zasięg (mniej więcej o 1/4), ze standardowo nieco mocniejszym pancerzem i zaskakująco dobrymi umiejętnościami wspinania się w trudnym terenie - dzięki którym, przy odpowiednim dowodzeniu, jest w stanie korzystnie nadrobić niedobory donośności swych pocisków.

Brak komentarzy: