hammer

Względnie lekki kbot artyleryjski. Konstrukcja porządna i sprawdzona, o przyzwoitym (nieco większym od zasięgu wzroku) zasięgu, dość standardowej sile, i łukowej trajektorii lotu pocisków - co czyni go pierwszą łatwo dostępną jednostką strzelającą ponad złomem i większością budynków/fortyfikacji (z jednostek pierwszego poziomu Armu podobną charakterystykę ma tylko ::Stumpy::, ma on jednak krótszy zasięg, nieco bardziej płaską trajektorię lotu pocisku i lufę osadzoną trochę niżej; co - całościowo - czyni go jednostką o nieco innych możliwościach).

Co ciekawe, jest to również kbot przez wielu chronicznie niedoceniany - za powód czego zwykło przywoływać się fakt, że musi on przed strzałem podnieść ze swoich luf charakterystyczne tylko dla niego klapy, co zajmuje mu średnio półtorej do dwóch sekund. Przez to skromne opóźnienie w rozpoczęciu ostrzału niektórzy jakby skreślali go już na starcie, otwarcie uznając jego rdzeniowy odpowiednik za lepszy. Należy jednak zwrócić uwagę, że w jakiejkolwiek nowszej jego wersji [Bugfix, UH, itp.] złagodzono tę niedogodność poprzez zwiększenie czasu "czuwania" (okresu od ostatniego oddanego strzału do ponownego zamknięcia klap); o ile więc niegdyś irytujący mógł być dla dowódcy obraz Młota parokrotnie zamykającego i otwierającego swe działa w bitewnej zawierusze, o tyle przy wszelkich modelach zmodernizowanych takie zjawisko praktycznie nie ma już miejsca. Jeśli zaś chodzi o porównanie z jego rdzeniowym odpowiednikiem - w którym jakoby to miał wychodzić słabiej - to...

porównawczo:
...rzecz ma się nieco inaczej, niż by niektórzy mniej wnikliwi chcieli. Te dwa kboty, po prostu, zasadniczo się różnią: o ile Młot klasyfikowany jest jasno do artylerii, o tyle ::Thud:: ma w sobie nieco więcej z jednostki typowo szturmowej - tak przez swój nieco większy pancerz, jak i (!) dostrzegalnie krótszy zasięg (czego wielu zdaje się jakby nie dostrzegać, a jest on słabszy o mniej więcej jedną czwartą) i lepsze zdolności pokonywania stromych wzniesień. ::Thud:: istotnie może mieć nad młotem przewagę w trudnym terenie, na bardziej płaskim gruncie jednak i przy dobrym dowodzeniu oddział złożony z samych Młotów może całkiem łatwo zwyciężyć z tak samo licznym kontyngentem ::Thudów::, wykorzystując tak przewagę zasięgu, jak i - delikatną - szybkości.

Brak komentarzy: